Na śmierć zapomniałam o obiedzie. W sensie o odmrożeniu mięsa albo czegoś podobnego. A obiad rzecz święta, zwłaszcza po zakręconym dniu. W takich przypadkach z reguły sprawdza się bardzo szybka, i według mnie bardzo wiosenna, wersja obiadu dla zapominalskich. Brak tylko świeżo zerwanego koperku... ommommom
Jajko sadzone i wiosenna mizeria
na ziemniaczanym kopczyku
ziemniaki
kabanosy
cebula
zielony ogórek
jogurt naturalny
jajko
sól, pieprz
Ugotowałam ziemniaki, odcedziłam i rozdrobniłam. Na patelni podsmażyłam cebulę wraz z plasterkami kabanosa, którymi następnie okrasiłam ziemniaczany kopczyk. W międzyczasie posadziłam jajko. Ogórka pokroiłam w plasterki, zalałam jogurtem naturalnym, doprawiłam solą, pieprzem.
Dla mnie to obiadowe "emergency". Wiosną wzbogacone o koperek... smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli już zbłądziłeś w bastaleny strony, jesteś o komentarz mile poproszony ;)
Drogi "Anonimie" Ciebie też nie minie. Wpisz, proszę, w komentarzu chociaż swoje imię ;)