wtorek, 29 lipca 2014

Sezon na... #5 Zielony groszek. Na Durszlaku

Postanowiłam. Jestem na Durszlaku. Tzn. jeszcze nie wiem czy jestem, bo nadal czekam na potwierdzenie przyjęcia. Mają sprawdzić, czy mój blog odpowiada ich wymogom. No, kulinarny jest, a że czasem skrobnę coś o Młodym, to już inna bajka. Póki co zostawiam Was z groszkiem. Spieszcie się, bo sezon krótki!


Zielony groszek z szynką szwarcwaldzką i kuskusem 


Kuskus zalałam wrzątkiem i pozostawiłam w misce do napęcznienia.
W osolonej wodzie gotowałam groszek do miękkości (ok.5-7min). Odcedziłam.
Szynkę porwałam na kawałki i podsmażyłam na patelni. Bardzo krótko, tylko tak, aby puściła tłuszczyk.
Groszek wrzuciłam na patelnię do szynki i smażyłam jeszcze chwilkę. 
Całość wrzuciłam do miski, dodałam kuskus. Wymieszałam. 
Oprószyłam mielonym pieprzem oraz skropiłam chlustem oliwy z suszonych pomidorów.


Podpatrzone tutaj, z moimi modyfikacjami.

Zielony groszek na różne sposoby       

2 komentarze:

Jeśli już zbłądziłeś w bastaleny strony, jesteś o komentarz mile poproszony ;)

Drogi "Anonimie" Ciebie też nie minie. Wpisz, proszę, w komentarzu chociaż swoje imię ;)