Miałam straszliwą ochotę na placki ziemniaczane. Ale już nie specjalnie chciało mi się sterczeć przy patelni i je smażyć. Rolada ziemniaczana już była... Czas wywinąć coś innego, a raczej zawinąć ;)
6-7 ziemniaków
1-2 łyżki mąki
1 jajko
ziółka (ja wybrałam oregano)
oliwa do posmarowania ciasta
sól
2 parówki
Ziemniaki starłam na tarce. Do masy dodałam jajko, mąkę, sól oraz oregano. Wszystko razem wymieszałam i wyłożyłam na blaszce (folia do pieczenia polana oliwą), formując coś w kształcie prostokąta. Wierzch ciasta skropiłam jeszcze oliwą. Ważne jest, aby ciasto miało jak najmniej wody i po rozłożeniu nie było grubsze niż 0,5cm.
Wstawiłam do piekarnika na 30 min. do 200st. Po upieczeniu ciasto delikatnie oddzieliłam od folii. Na dłuższym boku ułożyłam 2 parówki i zwinęłam jak roladę. Przecięłam w połowie i wstawiłam ponownie do piekarnika, aby parówki się zapiekły.
Wstawiłam do piekarnika na 30 min. do 200st. Po upieczeniu ciasto delikatnie oddzieliłam od folii. Na dłuższym boku ułożyłam 2 parówki i zwinęłam jak roladę. Przecięłam w połowie i wstawiłam ponownie do piekarnika, aby parówki się zapiekły.
Podawałam na ciepło, dzisiaj z bigosem... mniamm |
Zawijańca można dowolnie faszerować i doprawiać
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powiązane posty:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli już zbłądziłeś w bastaleny strony, jesteś o komentarz mile poproszony ;)
Drogi "Anonimie" Ciebie też nie minie. Wpisz, proszę, w komentarzu chociaż swoje imię ;)