poniedziałek, 12 maja 2014

Już nie ogrody, a brody czyli co z tą Europą?

"Są kobiety pistolety i kobiety jak rakiety, chude, długie i wysokie, z wydepilowanym krokiem. Są kobiety bezzmarszczkowe, fit kobiety luksusowe, pielęgnacji wciąż oddane, z samych siebie odessane. A ja dla własnej wygody zapuszczam swe ogrody..." 

(cycat tzn. cytat z Marii Peszek "Kobiety pistolety")

Wciąż nie cichną echa ostatniego konkursu Eurowizji i wygranej kontrowersyjnej Conchity Wurst. Europa stanęła na głowie! Ja w geście zNIEsmaczenia postanowiłam przyrządzić dziś na obiad mojego autorskiego Wurst Burgera. I niech mi nikt nie mówi, że przemawia przeze mnie mowa nienawiści! Bo tolerancyjna jestem, ale do pewnego stopnia. Uważam, że we wszystkim należy zachować umiar i dobry smak, a każda normalna kobieta ma cyc i piczy kłak, o tak!!!


bułka do hamburgerów z sezamem
biała kiełbasa
sałata
plaster szynki szwarcwaldzkiej
ogórek zielony
szczypiorek
musztarda

Białą kiełbasę przekroiłam wzdłuż, zgrillowałam. Rumianą zdjęłam z patelni, a w jej miejsce położyłam i bułkę oraz plaster szynki. Szczypior posiekałam. Ogórka pokroiłam w podłużne plastry. 
Na bułkę kolejno poszło: kleks musztardy, sałata, plaster szynki, plaster ogórka, biała kiełbasa, znowu ogórek i kleks musztardy zwieńczony szczypiorkiem. 


3 komentarze:

  1. zgadzam się z Tobą w 100%! swoją drogą wurst burger wygląda smakowicie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. :). Cud-miód-malina:). Pozdrawiamy brzuszek i dzielną mamusię;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już zbłądziłeś w bastaleny strony, jesteś o komentarz mile poproszony ;)

Drogi "Anonimie" Ciebie też nie minie. Wpisz, proszę, w komentarzu chociaż swoje imię ;)