Uff! Październik w Polsce okazał się niezwykle rozgrzewający. Pogody po 20 stopni strasznie mnie rozleniwiły. I przypomniały jak bardzo chciałabym mieszkać w Chorwacji. Aww!
A tu rach, ciach, urlop pach. Trzeba było wracać do naszego podbiegunowego grajdołka.
Gdzie Dziadek Mróz zagląda nam porankiem do okien. Sirionek odpicował się już w zimową, naćwiekowaną odzież wierzchnią. A renifery smolą cholewki na pobliskich łąkach.
Jakby to powiedziała nasza sejmowa pogodynka: Sorry, taki mamy klimat! Buhahaha...
Trza by się rozgrzać, co?
No, to do dzieła!
Jest jeszcze jedna sprawa. Takie wypady zwykle kończą się na wadze. I nie mam tu na myśli ważenia bagaży przed odprawą.
Wróciliśmy. I okazało się, że moje 49,5kg popłynęło z flaczkami mamusi. Bigosikiem tatusia. Zimnymi nóżkami babci Stwórcy. Ciachem... I nie wiem czym jeszcze. Bo szczęśliwi kalorii nie liczą.
Nie mówię, że dodatkowe 2kg mi przeszkadzają. Ale pora na oswojenie się ze zmorą. Kolejny raz.
Tym razem wersja zapiekana. Podpatrzona. Zmodyfikowana.
Jestem za... GRU-BA! Owsianka zapiekana jest super :) A cdn...
GRUszkowo- BAnanowa Zapiekana Owsianka
50 g płatków owsianych
szklanka mleka owsianego (plus kilka łyżek)
gruszka
2 banany
płynny miód akacjowy
cynamon
Do misy blendera wlałam mleko. Pokrojoną w ósemki gruszkę. Plastry banana. I szczyptę cynamonu. Zmiksowałam. Płatki wsypałam do żaroodpornej miseczki. Zalałam mleczną masą. Zagotowałam, mieszając od czasu do czasu. Wmieszałam łyżeczkę miodu. Na wierzchu ułożyłam plastry drugiego banana. Polałam resztą mleka. Oprószyłam cynamonem. I zapiekłam przez 20 min. w 150 st. Gotową owsiankę posłodziłam mazgajem miodu.
Zapiekana owsianka jest rozgrzewająca. Niekoniecznie sprzyja utracie wagi, ale mus gruszkowo- bananowy nastraja pozytywnie na cały dzień. I dlatego się nie o tym nie myśli ;)
Dzielę się nią z Wami, wirtualnie póki co, w akcjach:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli już zbłądziłeś w bastaleny strony, jesteś o komentarz mile poproszony ;)
Drogi "Anonimie" Ciebie też nie minie. Wpisz, proszę, w komentarzu chociaż swoje imię ;)