Gotuję, bo lubię. Nigdy nie przypuszczałam, że zacznę gotować i jeszcze o tym pisać. Ale życie rzuciło mnie do dalekiej Norwegii i postanowiłam jakoś pożytecznie wykorzystać tu czas. A że akurat trafiło na gotowanie, nic tylko się cieszyć ;)
Wszystkie zamieszczane opinie to moje subiektywne spostrzeżenia i komentarze. Każdy przecież ma swój punkt widzenia, a ten jak wiemy zależy od... No właśnie, jeśli się z nim nie zgadzasz, zawsze możemy o tym podyskutować ;)
A póki co przyjemnego czytania życzę... gotowania też ;)
No to zaczynamy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli już zbłądziłeś w bastaleny strony, jesteś o komentarz mile poproszony ;)
Drogi "Anonimie" Ciebie też nie minie. Wpisz, proszę, w komentarzu chociaż swoje imię ;)