Trochę mnie nie było, ale już nadrabiam zaległości. Wraz z nastaniem pierwszych szaro- burych dni, zabrałam się za odgruzowywanie tego bloga. Tego ponieważ jak wiecie działam jeszcze na Owsiance. Na sam początek zapraszam na rozgrzewającą zupę krem z pietruszki.
2 duże korzenie pietruszki
1 gruszka
3 szklanki bulionu
szczypta curry, imbiru
pieprz cytrynowy, sól
łyżka masła
W garnku z grubym dnem rozgrzać masło. Podsmażyć na nim przez 10 minut pokrojoną pietruszkę. Następnie dodać gruszkę. Dusić jeszcze 5 minut. Zalać całość bulionem i gotować do miękkości. Po tym czasie zblendować na gładką masę. Dodać curry, imbir, doprawić solą i pieprzem do smaku.
Podawać z grzankami.
Smacznego!
pozdrawiam, bastalena
chyba wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńMNIAM!
OdpowiedzUsuńinteresująco się zapowiada
OdpowiedzUsuńPrzepis już zapisałam, będę próbować. :)
OdpowiedzUsuńZaczarowałaś mnie tym tytułem. :D
OdpowiedzUsuń